Jak wygląda łożysko? Wyobraź sobie płat wątroby, tylko większy i bardziej żylasty. Średnica tego organu waha się z reguły pomiędzy 15 a 20 cm, grubość wynosi około 3 cm, zaś waga samych błon płodowych wynosi początkowo jakieś 500 g, by pod koniec ciąży osiągnąć nawet kilogram. bez tabu. „Właśnie to niszczy związki!”.
Tak to już musi być, że podczas doktoratu każdy sobie coś tam bada. Ja badałam łożyska. Kroiłam, siekałam, żyły sobie w labie wypruwałam i ostatecznie jestem łożyskowy (potwór) doktór. Nie było siły aby przez tyle lat pracy w laboratorium nie polubić tej „kupy mięcha” – jak mawiają rodzice. Chociaż „polubić” to niezbyt fortunne określenie. Łożysko mnie po prostu fascynuje. Jest w nim coś mistycznego, a jednocześnie zupełnie unikalnego pod względem struktury i funkcji, które pełni. Nie ma takiego drugiego narządu. Nie będę was zanudzać szczegółami anatomicznymi ale spójrzcie na to zdjęcie. Fajowskie co nie? Łożysko od zewnątrz pokryte cieniutką, przezroczystą błoną owodni przez którą prześwituje rysunek naczyń płodowych. Jego wnętrze natomiast wypełnione jest kosmkami łożyskowymi, które niczym czułki anemonów wirują w zatokach wypełnionych krwią mamy. Serio, poematy mogłabym już tworzyć na jego cześć, ale ugryzę się w język. Nie tylko mnie ten temat kręci ale też panią Kardashian Kourtney, Alice Silverstone i inne. Ostatnio magii łożysk ulega coraz to więcej ludzi niezwiązanych z nimi naukowo ani zawodowo. Z tym, że ich zainteresowanie tematem krąży wokół aspektów, które akurat mnie nigdy nie pociągały – mianowicie konsumpcji takowego (chociaż jeść lubię, zdrowe produkty czasem też). Jeśli ludzie pytają, to moim zawodowym obowiązkiem jest udzielić im informacji w oparciu o dowody medyczne, a nie własne odczucia, przekonania czy nawet fakt, że w dawnych czasach.., że zawsze tak było (się robiło)…, że robi tak pani Kardashian i Pani Kowalska… i sobie chwalą. Dobra, nawet świat natury i wiedza o tym, że zwierzęta coś robią nie świadczy ostatecznie, że owo działanie ma głębszy (albo jakikolwiek) sens u gatunku ludzkiego. No ale nie ma się co dziwić, że współcześni widzą w łożysku dużą wartość i pokładają weń spore nadzieje skoro od zarania dziejów w różnych kulturach i epokach otaczane było kultem i poddawane mniej lub bardziej tajemniczym obrzędom. Ot, na przykład w czasach starożytnego Egiptu z żadną inną częścią królewskiej anatomii nie obchodzono się z taką troską i uwagą jak z łożyskiem. Łożysko było chronione i zabezpieczane przez cały okres panowania danego władcy, towarzyszyło mu także po śmierci. Jego zniszczenie lub uszkodzenie zwiastowało nadchodzącą katastrofę i nieszczęście. A czemu (jakby to powiedział mój syn)? A temu, że narząd ten był w fizycznym kontakcie z żywym ciałem Boga- Króla, chroniło go, wzrastało razem z nim w macicy i w dosłownym sensie dawało mu życie. Było zatem uważane za wcielenie samego króla, było w pewnym sensie jego bliźniakiem, alter ego [1] Placentofagia natomiast jest zjawiskiem powszechnym w świecie zwierząt, ale nie wśród ludzi i nigdy nie była [2]. Głównym powodem, dla którego współczesne kobiety decydują się na pożarcie własnego łożyska jest ogólnie rzecz ujmując poprawa nastroju i ochrona przed depresją poporodową [3]. Doskonale rozumiem tą motywację jako, że osobiście zaliczyłam „samozdiagnozowanego”, solidnego poporodowego doła. Jak zresztą ponad połowa ze 189 zdeklarowanych zjadaczek łożyska, które brały udział w rzeczonej analizie. Wśród innych przyczyn wymienia się odżywcze właściwości łożyska np. dużą zawartość żelaza, działanie stymulujące produkcję mleka, przyspieszające zdrowienie po porodzie. Zwolennicy mówią jeszcze o przypływie sił witalnych, działaniu przeciwbólowym, zmniejszeniu krwawienia po porodzie, łatwiejszym gojeniu się tkanek krocza, wzmocnieniu więzi z dzieckiem i innych [4]. W Inetrentach usłyszeć można jeszcze o właściwościach poprawiających stan skóry i włosów, leczących blizny, zaburzenia snu, nieregularne cykle miesiączkowe i ot, chociażby uciążliwości okresu menopauzy. Jeśli chociaż część z tych doniesień okazałaby się prawdziwa to, mielibyśmy doskonałe poporodowo- życiowe panaceum na wiele, nawet bardzo uciążliwych problemów zdrowotnych. Niestety jak na razie to tylko mrzonki. Nie ma badań, które potwierdzałyby powyższe tezy i to bez względu na stan przetworzenia łożyska przed konsumpcją tj. czy produkt był spożyty w stanie surowym, gotowanym, w postaci kapsułek czy jakiejkolwiek innej [4]. To znaczy badań dotyczących łożyska jest multum i dotyczą one całego spektrum składników i zjawisk, ale nie stricte placentofagii, a już tym bardziej nie znajdziemy wśród nich randomizowanych badań kontrolnych. Temat jest w ogóle niezbadany, a ewentualny efekt „terapeutyczny” zależałby od sposobu przygotowania, czasu zażycia, dawki i miliona innych [5]. Nie wdając się w szczegóły metodologiczne wniosek jest taki, że możemy sobie gdybać czy są jakieś korzyści z jedzenia łożyska czy nie. Dodatkowo, informacje, które pojawiają się w Internecie to niestety często tylko pseudonaukowe teorie, które w niektórych okolicznościach mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Ale wiemy na przykład, że niewielkich rozmiarów łożysko jest bogatym źródłem komórek macierzystych. I takimi badaniami dysponujemy. Ta zakrwawiona, cienka błona, którą z dumą prezentuję (i bynajmniej nie ze względu na walory kulinarne), to błona owodni. Owodnia stanowi cenne źródło komórek macierzystych (h-AEC; human amniotic epithelial cells; hAMSC – human amniotic mesenchymal stroma cells), które spośród innych izolowanych z łożyska mają największe zdolności różnicowania się i najdłużej zachowują cechy pluripotencjalności. To znaczy, że potrafią różnicować się do wszystkich trzech listków zarodkowych np. do hepatocytów (komórek wątrobowych), do komórek układu nerwowego, komórek śródbłonka naczyń krwionośnych, komórek kardiomiocytopodobnych, komórek trzustki, tkanki łącznej. W związku z tym mogą znaleźć zastosowanie w leczeniu bardzo wielu chorób [6]. Nie wiemy też czy są jakieś skutki uboczne i ryzyko (dla matki i dziecka) związane z procederem placentofagii. A te potencjalnie także istnieją. I zachęcam do tego aby przespać się z nimi przed ewentualna decyzją. Trzeba mieć świadomość, że nie ma żadnych regulacji odnośnie bezpieczeństwa i procesu produkcji kapsułek łożyskowych, metod przechowywania, przygotowywania i serwowania łożyska gotowanego, smażonego, czy jakiegokolwiek innego. W związku z tym, zjedzenie łożyska, które od czasu porodu musiało przejść wiele przygód typu transport (jak?, w jakich warunkach?), przechowywanie (ile?, jak?, w jakich warunkach?), przetworzenie (kto?,gdzie? jak?, w jakich warunkach?) i inne, aby w efekcie powstał gotowy do spożycia produkt finalny, może okazać się niebezpieczne dla zdrowia. Mówiąc wprost – łożysko po porodzie, abstrahując od tego czy ma przypisywane mu właściwości czy nie, to jednak faktycznie kupa mięcha, której przechowywanie, transport i obróbka podlegają szczególnym warunkom. To jest łożysko z trzema włosami, oczami, nosem i uśmiechniętą buźką. Oprócz tego łożysko, nawet wewnątrzmacicznie nie jest narządem sterylnym. Niedawno zidentyfikowano w nim niepatogenną florę bakteryjną przypominającą tą, która bytuje w jamie ustnej. Społeczność bakteryjna była zaburzona w łożyskach kobiet, które urodziły przedwcześnie albo przeszły w czasie ciąży infekcje (np. dróg moczowych ) – nawet jeśli występowała i została wyleczona kilka tygodni/miesięcy przed porodem [7]. Wiadomo też, że łożysko najczęściej rodzi się w warunkach szpitalnych, może być więc zabrudzone krwią, smółką, odchodami matki czy mozaiką patogennych bakterii szpitalnych. Łożysko, podobnie jak wątroba i nerki uczestniczy w biotransformacji i eliminacji ksenobiotyków. To taka bariera, która selektywnie przepuszcza w stronę dziecka jedne, a zatrzymuje i metabolizuje inne składniki. Płód poprzez łożysko narażony jest na kontakt z kilkoma tysiącami różnych substancji chemicznych zawartych w lekach, środowisku, jedzeniu. Wiele z tych związków wykazuje działanie toksyczne. Z większością z nich łożyskowe mechanizmy obronne radzą sobie doskonale, niektóre z nich w łożysku się kumulują. Łożysko powstaje w wyniku połączenia błon płodowych z błoną śluzową macicy w ściśle określonym celu. Cel ten ląduje w naszych ramionach zaraz po porodzie. Tyle wiemy. Na zdjęciu niewielkich rozmiarów łożysko, które doskonale spełniło swoją rolę zapewniając prawidłowy rozwój małej dziewczynce. Dobra, w takim razie co z opiniami tych wszystkich kobiet, którym łożysko pomogło w walce z depresją, produkcją mleka czy pozytywnie wpłynęło na stan skóry? W żaden sposób nie chcę deprecjonować odczuć kobiet, z których większość, bo aż 75% odbiera to doświadczenie jako pozytywne, 98% z nich uczyniłaby to raz jeszcze. Nawet jeśli pozorna poprawa stanu zdrowia to tylko efekt placebo, nawet jeśli badana próba nie była reprezentatywna. To są indywidualne wybory i indywidualne opinie. Jednak z naukowego punktu widzenia korelacja między zjedzeniem łożyska a np. poprawą samopoczucia nie dowodzi związku przyczynowo skutkowego. Żeby móc cokolwiek powiedzieć potrzebowalibyśmy rzetelnych badań odnośnie placentofagii przeprowadzonych z udziałem ludzi. Aktualna wiedza medyczna daje nam natomiast wachlarz propozycji dla kobiet, które szukają wsparcia w okresie poporodowym. Nie można zapominać, że część z tych problemów wymaga rzetelnej diagnozy i leczenia. Prawdziwego leczenia. Szczęściarz. Spełnił swoją rolę aż podwójnie. Po porodzie nie wylądował w koszu z resztą odpadków medycznych, tylko trafił w moje ręce i przyczynił się do tego…..że miałam robotę na wiele dni. Jakie jeszcze zastosowanie medyczne może mieć łożysko? Komórki łożyska ludzkiego wykorzystuje się w medycynie już od ponad wieku, kiedy używano ich do leczenia poparzeń, owrzodzeń i zaopatrywania ubytków skóry. Aktualnie, ze względu na wyjątkowe właściwości duże nadzieje pokłada się w wykorzystaniu błon płodowych w medycynie regeneracyjnej. Komórki owodni można stosować w chirurgii narządu wzroku, rekonstrukcji powierzchni oka, w leczeniu oparzeń, ran skóry, przewlekłych owrzodzeń i innych. W badaniach na zwierzętach i badaniach in vitro wykazano możliwość leczenia w chorobach wątroby, w toksykologii, badaniu bezpieczeństwa nowych leków. Trwają badania nad wykorzystaniem ich w chorobie Parkinsona, udarze niedokrwiennym, urazach rdzenia kręgowego, zawale mięśnia sercowego, cukrzycy typu 1 i innych. hAEC mogą stać się źródłem komórek serca i wątroby – co dawałoby możliwość oceny wielu zjawisk zachodzących w tych narządach [6]. Podsumowując łożysko służy do tego, aby zapewnić prawidłowy rozwój dziecka w łonie matki. Po porodzie natomiast może przysłużyć się medycynie. Komórki wyizolowane z łożyska mogą być wykorzystane do leczenia wielu chorób. Dodatkowo łożysko jest materiałem, który łatwo i szybko pozyskać, co nie budzi wątpliwości natury etycznej. Przyszłość należy do łożyska. Niekoniecznie na talerzu. Pozdrawiam wszystkie moje kożelanki i kolegów z Katedry i Zakładu Histologii i Embriologii, którzy swoją dzielną postawą i wytrwałością dążą do znalezienia odpowiedzi na pytania bez odpowiedzi. Mam nadzieję, że kiedyś otrzymacie wielkie i poważne nagrody za te komórki macierzyste. Mocno kibicuję.
Jak wygląda przebieg ciąży u myszy domowej? Ile mysz rodzi młodych? Jak rozpoznać ciążę u myszy? Na co zwrócić uwagę po porodzie u myszy? Decydując się na hodowlę myszy, warto wiedzieć, jak wygląda zapłodnienie, ciąża oraz poród u myszy domowej. Dowiedź się, kiedy koniecznie należy udać się z rodzącą myszą do
Sara Boruc zamierza zjeść... własne łożysko! Pochwaliła się na Instagramie, w jaki sposób to zrobi Sara Boruc zaledwie kilka dni temu po raz trzeci została mamą. Gwiazda pochwaliła się na Instagramie zdjęciem z porodu rodzinnego, który odbył się w wodzie. Teraz opublikowała na InstaStories informację, że zamierza... zjeść łożysko! To dosyć popularna moda wśród gwiazd Hollywood i najwyraźniej dotarła też do naszych gwiazd. Zobaczcie, w jaki sposób Sara Boruc ma to zrobić! Własne łożysko w tabletkach? To możliwe! Zanim Sara Boruc pochwaliła się, że zamierza zjeść łożysko, w sieci kontrowersje wzbudziło imię, jakie wybrała dla synka. Biblijne imię Noah nie wszystkim się spodobało, co wyrazili w krytycznych komentarzach pod zdjęciem dziecka! Okazuje się, że niekonwencjonalne podejście do macierzyństwa, jakie ma żona piłkarza, wywołuje sporo emocji. Tym razem jest to deklaracja zjedzenia łożyska. Jak pochwaliła się gwiazda, zje je... w tabletkach! Na Instagramie opublikowała zdjęcie opakowania ze 150 tabletkami zrobionymi z wysuszonego łożyska. Koszt przygotowania takich tabletek to prawie 1 tys. zł. Łożysko w tabletkach przyjmowała wcześniej między innymi Kim Kardashian. Dlaczego kobiety decydują się na zjadanie własnego łożyska? Łożysko ma mieć nadzwyczajne właściwości. Kobiety po porodzie coraz częściej decydują się na jego spożycie w różnej formie wierząc, że przyspieszy to odzyskanie formy, pozytywnie wpłynie na laktację czy ureguluje poziom hormonów. Moda ta cieszy się popularnością wśród gwiazd, ale o cudownych właściwościach łożyska wie coraz więcej kobiet. Sądzicie, że inne gwiazdy pójdą śladem Sary Boruc? Zobacz także: Na czym zarabiają polskie WAGs? Zobacz biznesy dziewczyn i żon piłkarzy! W ten sposób Sara Boruc poinformowała, że zje łożysko! Instagram Sara Boruc i Noah Boruc Instagram
Na kilku ujęciach aktorka pozuje sama, prezentując przy okazji nienaganną sylwetkę, którą możemy pochwalić się już dwa miesiące po porodzie. Blake Lively w czasie ciąży nie ukrywała
Łożysko po porodzie jest trzecim etapem akcji porodowej, występującym bezpośrednio po urodzeniu dziecka. Przeczytaj, jak się odbywa i co oznacza nie wydalone w całości. Czym jest łożysko po porodzie? Łożyskiem nazywany jest przejściowy narząd płodowy. Często do określenia łożyska poporodowego używana jest nazwa „popłód”. Kobieta wydala je po urodzeniu dziecka, czyli w 3 etapie porodu. Łożysko porodowe zaczyna już powstawać w momencie zagnieżdżania zarodka w macicy. Zapłodniona komórka jajowa wszczepia się w macicę i w 18-20 tygodniu ciąży organ ten jest już w pełni rozwinięty. Łożysko rośnie wraz z rozwojem płodu i pełni bardzo ważną funkcję w czasie całej ciąży. Oto jego najważniejsze zadania: odpowiada za przepływ krwi pomiędzy matka a płodem, wytwarza hormony, niezbędne zarówno dla ciężarnej mamy, jak i dla dziecka, zapewnia dziecku dostęp do tlenu, zwiększa odporność płodu, przenosi przeciwciała z matki na dziecko, które dają odporność do 3 miesięcy po urodzeniu, chroni przed szkodliwymi bakteriami, przekazuje niezbędne składniki odżywcze. Łożysko po porodzie zostaje wydalone z organizmu kobiety. Rozwija się do 36 tygodnia ciąży, potem następuje jego stopniowe zanikanie, aż do momentu wydostania na zewnątrz, dzięki parciu rodzącej. Jak wygląda łożysko? Przypomina kształtem koło, ale w pojedynczych przypadkach zdarza się też takie o nieregularnych kształtach. Dzięki umiejscowieniu z jednej strony styka się z macicą matki, z drugiej strony z płodem. Od strony ściany macicy jego powierzchnia jest dość wyboista z licznymi guzkami. Od strony płodu wygląda zupełnie inaczej – jest gładkie i delikatne. Łożysko łączy układ krwionośny mamy z układem krwionośnym dziecka, dlatego też należy do typu krwi kosmówkowego. W skład łożyska wchodzą: powierzchnia matczyna, zespolona ze ściana macicy, płyta podstawna, powierzchnia płodowa, w której znajduje się przyczep pępowiny, przegrody, zrazy, płyta kosmkowa ze specjalnymi kosmkami (tzw. końcowymi). Szczegółowy opis, jak wygląda łożysko porodowe uzależniony jest od stadium ciąży, bowiem organ ten rośnie i rozwija się wraz ze wzrastaniem płodu. W końcowej fazie osiąga grubość do 2 mm i średnicę do 25 cm. Ciężarne kobiety często obawiają się nie tylko bólu przy porodzie, ale także bólu podczas rodzenia łożyska. Jednak dzieje się dość szybko i w trakcie akcji porodowej często rodząca nie odróżnia faz bólu. W związku z tym pojawia się u rodzącej pytanie, ile waży łożysko po porodzie? Ten narząd stale rośnie w ciąży i stanowi w końcowym etapie średnio 1/6 masy płodu, czyli średnio 500-600 g. Ciemne łożysko po porodzie to jego naturalne delikatnie brązowe zabarwienie. Poród łożyska Rodzenie łożyska rozpoczyna się w trzeciej fazie porodu, zaraz po urodzeniu dziecka. To etap, w którym na zewnątrz wydostaje się nie tylko samo łożysko, ale tak zwany popłód, czyli także błony płodowe poza łożyskowe oraz sznur pępowinowy. Przyjście na świat dziecka powoduje, iż łożysko jest już niepotrzebne. Spełniło swoją ważną rolę w czasie całej ciąży i na tym kończy się jego przydatność. Po urodzeniu dziecka narząd ten jest nadal przytwierdzony do ściany macicy. Skurcze macicy, które odpowiadają za poród znikają zaraz po pojawieniu się malucha na świecie. Ale ten czas trwa dość krótko i natychmiast pojawiają się ponowne skurcze, które oznaczają odklejanie łożyska podczas porodu. Samo łożysko przedostaje się także przez kanał rodny, schodzi do dołu i rozpoczyna się proces wypychania. Jego czas to indywidualna kwestia, u każdej świeżo upieczonej mamy jest inny, ale średnio trwa od 5 do 30 minut. Po narodzinach dziecko jest nadal połączone z łożyskiem pępowiną. Sznur pępowiny jest zaciskany w dwóch miejscach i jest ona na tym odcinku przecinana. Personel medyczny w niektórych przypadkach naciska podbrzusze kobiety, aby w ten sposób przyspieszyć poród łożyska. Przy porodzie siłami natury urodzeniu łożyska sprzyja pozycja półsiedząca. Przy cesarskim cięciu z reguły następuje mechaniczne (ręczne) wydobycie przez położną lub lekarza. Czy rodzenie łożyska boli? Ten etap porodu nie jest raczej męczący dla kobiety, która już urodziła dziecko, a zatem przeszła przez najważniejszą fazę. Łożysko najczęściej wydostaje się na zewnątrz dość swobodnie i bez większych problemów. W większości przypadków wystarczy kilka szybkich parć. Ważne, aby wydostało się w całości, dlatego też położna lub lekarz dokładnie je oglądają. Objawy resztek łożyska po porodzie Przyklejone łożysko po porodzie to dość niebezpieczne zjawisko, które może być powodem przykrych komplikacji poporodowych. Co oznaczają resztki łożyska w macicy po porodzie? To stan, w którym fragmenty łożyska pozostały w macicy i mogą wywołać infekcje lub krwotoki. W niektórych przypadkach kobiety nie są w stanie wydalić całego łożyska siłami natury. Objawy resztek łożyska w macicy po porodzie to przede wszystkim: przedłużające się krwawienie, trwające nawet po 6 tygodniach od porodu, duża ilość wydalanej krwi, występowanie skrzepów we krwi, silne bóle podbrzusza, zbyt mała ilość odchodów płodowych na skutek zablokowania przepływu przez niewydalone części łożyska, gorączka, gęste upławy z jamy macicy. Resztki łożyska usuwane są ręcznie przez medyków. Przeprowadzany jest zabieg łyżeczkowania jamy macicy, w znieczuleniu ogólnym lub miejscowym. Zabieg ten polega na odessaniu wnętrza kanału rodnego. Proces może być przyspieszony zastrzykiem z oksytocyny. Jedzenie łożyska Zjadanie łożyska po porodzie to nadal dość kontrowersyjna metoda. Zyskuje coraz więcej popularności, szczególnie zagranicą, ale i tak stwarza wiele niedomówień i dyskusji czy jest potrzebna i zdrowa. Na czym polega zjadanie łożyska w praktyce? Oczywiście nie chodzi w tym przypadku o dosłowne zjedzenie tego narządu, ale preparatów czy produktów, przyrządzanych na jego bazie. Łożysko, na prośbę rodziców jest wkładane do specjalne worka i im przekazywane. Specjalistyczne firmy tworzą z niego produkty do spożycia. Jedzenie łożyska to placentofagia. Sproszkowane służy do przyrządzania koktajli czy tworzenia kapsułek z jego dodatkiem. Od dawno łożysko jest wykorzystywane w chińskiej medycynie nie tylko dla kobiet, ale także w leczeniu niepłodności u mężczyzn. Przeprowadzane badania nie do końca potwierdzają wpływ zjadania łożyska na ludzi, a dowodów naukowych jest jeszcze niewiele. Badanie histopatologiczne łożyska Badanie łożyska po porodzie to standardowa procedura w każdym szpitalu. Co dzieje się z łożyskiem po porodzie? Jego wygląd jest szczegółowo oceniany przez lekarza i określa stan zdrowia kobiety oraz wiek ciąży. Badanie dostarcza także informacji, czy zostało wydalone w całości. W Polsce nie jest możliwe zgłoszenie chęci jego zabrania i traktowane jest jako medyczny odpad okołoporodowy, oddawany do spalarni i zutylizowany. Szczególna metodą oceny jest histopatologiczne badanie łożyska. Materiał do badań pobierany jest najczęściej za pomocą łyżeczkowania macicy w przypadku przedwczesnego porodu lub po poronieniu. Zalecane jest także w sytuacjach niecałkowitego wydalenia łożyska w celu rozpoznania jego przyczyn. Zmiany histologiczne w łożysku ułatwiają analizę powikłań u przedwcześnie urodzonych noworodków. Wiele zmian zapalnych powstaje także w obrębie łożyska. W badaniu histopatologicznym analizowany jest wygląd komórek budujących łożysko, a jego wynik pozwala zdiagnozować choroby, w których rozwijało się nieprawidłowo. Efekty badania to ważny materiał poznawczy przy następnych ciążach.
A nawet nie tyle komentarze, co… ich fotografie wykonane kilka godzin po porodzie. Świeżo upieczone mamy, w reakcji na sesję zdjęciową księżnej Kate, ale i w odpowiedzi na pojawiające się w mediach artykuły, zaczęły publikować zdjęcia, które miały pokazać jak NAPRAWDĘ wygląda się kilka godzin po porodzie.
Łożysko po porodzie jest przez kobietę wydalane i wnikliwie oglądane przez położną lub lekarza w celu sprawdzenia, czy jest całe. To ważna czynność, ponieważ nawet mały fragment pozostający w ciele świeżo upieczonej mamy może stwarzać zagrożenie dla jej zdrowia i życia. Co się dzieje z nim dalej? spis treści 1. Jak wygląda łożysko po porodzie? 2. Resztki łożyska w macicy po porodzie - objawy 3. Co się dzieje z łożyskiem po porodzie? 4. Jedzenie łożyska po porodzie 5. Bankowanie krwi łożyskowej rozwiń 1. Jak wygląda łożysko po porodzie? Łożysko po porodzie powinno być usunięte z organizmu kobiety w trzeciej fazie akcji porodowej, określanej jako łożyskowa lub popłodowa. Organ przestaje pełnić swoją rolę, nie jest już potrzebny. Co więcej, jego obecność szkodzi. Zobacz film: "Witaminy w ciąży" Wydalanie łożyska zajmuje zazwyczaj mniej niż pół godziny. Narząd odrywa się od ściany macicy i jest wypychany siłą parcia rodzącej. Co ważne, w przeciwieństwie od bólu porodowego, ten etap przebiega w sposób bezbolesny. Wraz z łożyskiem na zewnątrz wydostaje się tak zwany popłód, czyli także błony płodowe pozałożyskowe oraz sznur pępowinowy. Co to jest łożysko? Łożysko (łac. placenta) to przejściowy narząd płodowy, który w ciąży bardzo ważną rolę. Zaczyna się tworzyć w chwili zagnieżdżania się zarodka w macicy, a rozwija się w pełni w okolicy 18-20 tygodnia ciąży. Jest zbudowane z błony śluzowej macicy i kosmówki, rośnie wraz z płodem. Dojrzałe osiąga około 35 cm średnicy i 2 cm grubości, waży od 500 o 600 g. Rozwija się do 36 tygodnia ciąży, następie stopniowo zanika. Ostatecznie jest wydalane. Placenta w czasie całej ciąży pełni bardzo ważną rolę. Zapewnia dziecku dostęp do tlenu, odpowiada za przepływ krwi pomiędzy matka a płodem, wytwarza niezbędne hormony, zapewnia dziecku dostęp do tlenu, przekazuje także składniki odżywcze i przeciwciała, chroni przed bakteriami, umożliwia ewakuację zbędnych produktów przemiany materii i dwutlenku węgla. Jak wygląda łożysko po porodzie? Po porodzie łożysko swoim przypomina worek lub dysk. Ma lekko brązowy kolor (mówi się, że ciemne łożysko po porodzie potyka się u kobiet palących papierosy). Waży około kilograma, ma 20 centymetrów średnicy. Na jego powierzchni można dostrzec siatkę naczyń krwionośnych. Odchodzi od niego pępowina. Musi być wydalone w całości. 2. Resztki łożyska w macicy po porodzie - objawy Jeśli łożysko nie zostało wydalone naturalne w całości, trzeba je usunąć ręcznie podczas zabiegu łyżeczkowania jamy macicy (czasem kobieta nie jest w stanie samodzielnie wydalić całego łożyska siłami natury). To konieczne, ponieważ zapobiega wielu poważnym powikłaniom poporodowym. Pozostawienie jego fragmentów może być niebezpieczne dla zdrowia i życia kobiety. Objawem pozostawania resztek łożyska w ciele kobiety jest: podwyższona temperatura ciała, gorączka, bóle w podbrzuszu, obfite oraz długotrwałe krwawienie, trwające dłużej niż 6 tygodni (połóg), za mała ilość odchodów płodowych wskutek zablokowania przepływu przez niewydalone części łożyska, gęste upławy z jamy macicy. skrzepy krwi w odchodach po płodowych. 3. Co się dzieje z łożyskiem po porodzie? Po porodzie łożysko jest oceniane przez lekarza lub położną. To pozwala określić jego stan, ale i wiek ciąży. Ludzkie łożysko jest traktowane jak odpad medyczny z opieki okołoporodowej, ponieważ powstaje w związku z udzielaniem świadczeń zdrowotnych oraz prowadzeniem badań i doświadczeń naukowych w zakresie medycyny. To dlatego konieczne jest jego przekazanie do spalarni, z którą szpital ma podpisaną stosowną umowę. Zatrzymanie łożyska możliwe jest wyłącznie w przypadku porodu odbywającego się w domu. Kobiety, które wybrały taki rodzaj porodu, nie mają obowiązku dostarczania go do szpitala czy firmy utylizującej odpady. Same decydują, co z nim zrobić. 4. Jedzenie łożyska po porodzie Łożysko, którego nie poddano utylizacji, bywa przez kobiety wykorzystywane: zakopywane w ziemi, ale i spożywane. Jedzenie łożyska to kontrowersyjna, a i budząca niesmak praktyka, która według swoich zwolenników: zapobiega pojawieniu się baby blues i depresji poporodowej, zmniejsza zmęczenie, dodaje energii, dostarcza wielu wartościowych substancji odżywczych, ułatwia powrót do formy po porodzie, wspomaga laktację, przyspiesza obkurczanie macicy, reguluje poziom hormonów Jedzenie łożyska to placentofagia. Najczęściej sproszkowany narząd służy do przyrządzania koktajli czy tworzenia kapsułek z jego dodatkiem. 5. Bankowanie krwi łożyskowej Obecnie z łożyska, tak jak i pępowiny, pobierane są komórki macierzyste, które mogą być przechowywane przez kilkadziesiąt lat. Liczba komórek macierzystych uzyskanych z krwi pępowinowej jest ograniczona. Szansą na zwiększenie jej ilości jest więc dodatkowe pobranie krwi z łożyska, bezpośrednio po jego urodzeniu. Zabieg pobrania krwi z popłodu nie jest skomplikowany. Polega na nakłuciu naczynia krwionośnego sznura pępowiny i pobraniu pozostawionej w popłodzie krwi do odpowiedniego zestawu. Procedurę przeprowadza się po uprzednim odpępnieniu dziecka. Rekomendowane przez naszych ekspertów Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy
Meghan Markle jest jaka jest ale jako pierwsza pokazała jak wygląda brzuch po porodzie (że nie znika w magiczny sposób wraz z urodzeniem dziecka) czym wzbudziła niemałą konsternację
Alice Llani na swoim koncie na TikToku dzieli się z odbiorcami szczegółami ze swojego życia i przebiegu ciąży. W jednym z filmików opowiedziała o wrażeniach z porodu domowego oraz o tym, jak sama wyciągnęła swoje łożysko. Zobacz film: "Ciąża maskowała raka jelita grubego" spis treści 1. Urodziła w domu i opowiedziała o tym na TikToku 2. Wydalenie łożyska 1. Urodziła w domu i opowiedziała o tym na TikToku Alice Llani ( @aliceandfern ) zyskała imponującą liczbę fanów na TikToku. Kobieta publikuje filmiki, w których dzieli się z odbiorcami chwilami ze swojego życia i przemyśleniami dotyczącymi macierzyństwa. W jednym ze swoich nagrań młoda mama zdradziła, że spędziła 31 godzin w wannie, zanim w końcu udało jej się urodzić synka. Zrobiła to bez żadnej pomocy medycznej. Urodziła w toalecie i poradziła sobie z łożyskiem (TikTok) Użytkownicy platformy chcieli wiedzieć, dlaczego nie zdecydowała się na poród w szpitalu: - Bardzo chciałam rodzić w domu. Dużo na ten temat czytałam. Chociaż wszystko trwało 31 godzin, to akcja porodowa przebiegła sprawnie. Skurcze były szybkie i intensywne - tłumaczy Alice. Po urodzeniu synka Alice była śpiąca i bała się, że zaśnie z łożyskiem. Wypróbowała wszystkie naturalne metody, jednak bezskutecznie, dlatego zdecydowała, że sama musi je wyciągnąć. - Zrobiłabym to jeszcze raz. Udało mi się urodzić synka w łazience, bez niczyjej pomocy. Sama go reanimowałam, następnie wyciągnęłam łożysko, a potem przez 16 miesięcy karmiłam piersią - relacjonuje kobieta. Poród w domu nadal budzi wiele kontrowersji i sprzeciwów. Niektórzy uważają, że mamy, które decydują się na tę drogę rozwiązania ciąży, są nieodpowiedzialne i niepotrzebnie narażają życie swoje i dziecka. Większość osób uznaje, że poród w szpitalu jest lepszy i mniej ryzykowny od domowego. Zwolennicy porodu domowego przekonują z kolei, że przyjazne i znane otoczenie, jakim jest dom, działa kojąco na ciężarną i zmniejsza strach przed porodem. 2. Wydalenie łożyska Łożysko inaczej nazywane popłodem w momencie rodzenia dziecka ma około 20 cm średnicy, 3 cm grubości i waży około 1 kg. Kształtem przypomina niewielki, owalny dysk lub worek o brunatnym zabarwieniu z odchodzącym od niego niebieskozielonkawym sznurem - pępowiną. Na łożysku zlokalizowana jest siatka naczyń krwionośnych. Łożysko jest narządem płodowym, wytworzonym z zewnętrznej błony otaczającej zarodek - z tzw. kosmówki. Powstaje około 20. tygodnia ciąży i pozostaje w ciele kobiety aż do momentu narodzin dziecka. Łożysko utrzymuje płód przy życiu, dostarczając mu tlen i niezbędne składni odżywcze. Ostatnia, trzecia faza porodu, polega właśnie na urodzeniu popłodu. Po narodzinach noworodek nadal jest połączony pępowiną z łożyskiem znajdującym się jeszcze w macicy. Położna zaciska sznur pępowinowy w dwóch miejscach, a potem przecina pępowinę na odcinku pomiędzy tymi punktami. Rodzącej podaje się oksytocynę – hormon utrzymujący czynność skurczową macicy i powodujący odklejanie się łożyska od jej ściany. Skurcze parte ułatwiają wydalenie łożyska, co trwa zazwyczaj od kilku minut do godziny. Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez Rekomendowane przez naszych ekspertów polecamy
Widzieliśmy jej zdjęcia z rozstępami i cellulitem, teraz możemy zobaczyć, jak naprawdę wygląda kobieta kilka dni po porodzie. Post udostępniony przez chrissy teigen (@chrissyteigen) Maj 20, 2018 o 9:04 PDT
data publikacji: 08:28, data aktualizacji: 08:46 ten tekst przeczytasz w 3 minuty Pępowina to połączenie pomiędzy płodem i łożyskiem. To jednak nie jedyna jej rola: pępowina ma aktywny udział w rozwoju płodu – zaopatruje go w tlen oraz składniki odżywcze potrzebne do wzrostu i rozwoju narządów. Nieprawidłowości w jej budowie oraz funkcjonowaniu może przyczynić się do powstania poważnych problemów w rozwoju dziecka. NosUA / iStock Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Pępowina – anatomia Pępowina – funkcje Jak wygląda i kiedy odpada pępowina? Pępowina – anatomia Choć funkcja pępowiny jest tak istotna, jej budowa nie ma w sobie nic skomplikowanego. Znajdują się w niej 2 tętnice, żyła pępowinowa, a także galareta Whartona. Jest to specyficzna odmiana tkanki łącznej, a jej zadanie to ochrona przed zawiązywaniem się pępowiny wokół kończyn bądź szyi płodu. W miejscu, w którym pępowina łączy się z łożyskiem, wspomniane już naczynia pępowinowe dzielą się na drobniejsze, przechodzą w gałęzie i ostatecznie gęstym splotem otaczają łożysko. Po porodzie pępowina zostaje przecięta, a końcówkę odwiązuje się, tworząc pępek. Ten zabieg powinien jednak zostać wykonany w odpowiednim czasie, ponieważ zbyt wczesne przecięcie pępowiny może prowadzić do niedokrwienia lub uszkodzenia i zaburzenia funkcjonowania mózgu dziecka. Pępowina – funkcje Można powiedzieć, że pępowina jest swego rodzaju pośrednikiem pomiędzy organizmem matki i dzieckiem oraz miejscem wymiany substancji. To właśnie tą drogą dociera do maluszka krew matki bogata w tlen i składniki odżywcze, konieczne do prawidłowego rozwoju. Gdy zostaje doprowadzona do łożyska, przenika w jego struktury i umożliwia dziecku oddychanie. Przez pępowinę dochodzi również do usunięcia produktów przemiany materii z organizmu dziecka, a nerki matki wydalają je z organizmu. Niestety, każde, nawet najmniejsze zaburzenie budowy i funkcjonowania pępowiny stanowi poważne zagrożenie dla płodu. Zagięcia pępowiny mogą doprowadzić do niedrożności żył i tętnic, co może skutkować zakłóceniami w dostarczaniu pokarmu i tlenu do łożyska. Właśnie takim incydentom zapobiega obecność galarety Whartona. W przypadkach, kiedy pępowina okręca się wokół ciała dziecka, dochodzi do komplikacji podczas porodu. Szczególnie niebezpieczne jest owinięcie pępowiny wokół szyi maluszka – może to doprowadzić do niedotlenienia. Bardzo istotnym czynnikiem jest krew pępowinowa – bogata w komórki macierzyste pomaga zdiagnozować oraz leczyć liczne zaburzenia. Jak wygląda i kiedy odpada pępowina? Jak wygląda pępowina? Ma długość od 50 do 70 cm – jej nieprawidłowa długość także może powodować problemy: zbyt długa może zwiększać ryzyko owinięcia się wokół kończyn dziecka, zbyt krótka – sprzyja przedwczesnemu odklejaniu się łożyska. Jak wynika z badań, dzieci w łonie mamy często trzymają pępowinę w dłoni – z tego powodu dla najmłodszych poleca się zabawki imitujące pępowinę w pierwszych miesiącach życia i mające ją zastąpić. Kiedy odpada pępowina? Dzieje się to zazwyczaj w ciągu pierwszych dwóch tygodniach od urodzenia maluszka – kikut pępowinowy sam się goi, a następnie odpada. Jeśli pępowina jest gruba, proces może trwać dłużej – nawet do pępowina Tkanka łączna poród krew pępowinowa łożysko galereta Whartona kikut pępowinowy płód Kikut pępowiny Kikut pępowiny – jak powstaje? Kikut pępowiny to pozostałość po życiu płodowym dziecka. Powstaje w wyniku odcięcia pępowiny podczas porodu. "Dojenie" pępowiny pomaga wcześniakom Wyciskanie krwi z pępowiny poprawia ciśnienie krwi oraz poziom czerwonych krwinek u wcześniaków urodzonych przez cesarskie cięcie - informuje pismo Pediatrics. Kikut pępowinowy - pielęgnacja pępka noworodka. Co zrobić, gdy ropieje? Znaczna większość noworodków opuszczających szpital ma wciąż kikut pępowinowy. Zazwyczaj jest on już wtedy obeschnięty. Nie ma jednego terminu, w którym kikut...
Ospa u dorosłych charakteryzuje się takimi samymi objawami jak u dzieci, jednak ma znacznie cięższy przebieg. Częściej też prowadzi do powikłań: nadkażeń bakteryjnych, zapalenia płuc, a nawet sepsy. Na cięższy przebieg choroby narażone są zwłaszcza osoby z obniżoną odpornością, kobiety w ciąży, z atopowym zapaleniem skóry oraz z przewlekłymi chorobami serca i płuc.
Autor zdjęcia/źródło: @ materiały partnera artykułu Dzień porodu — oczekujesz go z mieszaniną ekscytacji, niecierpliwości, ale też niepokoju. Jednak prawdziwym zmartwieniem jest, kiedy wyznaczony termin mija, a ty nadal nie poznałaś swojego maluszka. Ciąża przenoszona to częste zjawisko, ale jeżeli dziecko zbyt długo zwleka z przyjściem na świat, konieczne może być wywoływanie porodu. Dowiedz się, na czym polega taka interwencja. Stres związany z porodem dotyka wiele ciężarnych – zwłaszcza gdy zbliża się końcówka 9. miesiąca. To czas, w którym torba do szpitala jest spakowana, a przyszła mama z niecierpliwością czeka na poznanie swojego dziecka. Jeżeli wyznaczony termin mija, a mycie okien i picie herbaty z liści malin nie pomaga w rozpoczęciu akcji porodowej, lekarz może zadecydować o jej wywołaniu. Kiedy mówimy o ciąży po terminie? Termin porodu szacowany już podczas pierwszej wizyty jest jedynie orientacyjny. Nawet korzystając z tak uznanych narzędzi, jak metoda Naegelego, trudno podać dokładną datę. Wynika ona z kilku czynników: długości cyklu miesiączkowego, wieku, stanu zdrowia pacjentki i przede wszystkim gotowości dziecka do przyjścia na świat. Standardowo następuje to między 37+0 a 41+6. Nie zawsze jednak można czekać aż tak długo. Kiedy lekarz oceni, że ciąża po terminie jest ciążą wysokiego ryzyka, może skierować pacjentkę na oddział. Wcześniej jednak zachęci do liczenia i notowania ruchów płodu. Naturalne metody wywoływania porodu Po konsultacji z lekarzem, kobieta może podejmować próby mające na celu naturalne wywołanie porodu, poprzez: współżycie — obecne w męskim nasieniu prostaglandyny zmiękczają szyjkę macicy, powodują jej skracanie i rozwieranie. Oksytocyna wydzielana przy orgazmie wywołuje u kobiety skurcze, stymulacja brodawek sutkowych — również stymuluje wydzielanie oksytocyny, taniec, chodzenie po schodach — ruch pobudza macicę do skurczów, picie naparu z liści malin, który rozluźnia, ale też pobudza perystaltykę jelit, czyli powoduje skurcze, kąpiel w ciepłej wodzie z dodatkiem olejku szałwiowego dla wywołania skurczów macicy. Metody wywołania porodu Ciąża po terminie stwarza kilka zagrożeń dla mamy i dziecka. Dlatego, gdy lekarz prowadzący ma jakiekolwiek wątpliwości co do wydolności łożyska, aktywności płodu, ilości wód płodowych, a jego obawy potwierdzi badanie USG czy KTG, może podjąć decyzję o wywoływaniu porodu w szpitalu. Zazwyczaj odbywa się to dwuetapowo: preindukcja porodu, czyli zmiękczenie i skrócenie szyjki poprzez aplikację żelu z prostaglandyną, indukcja porodu, czyli podanie kroplówki z oksytocyną lub / i przebicie pęcherza płodowego. Zdarza się, że stosowanie metod naturalnych, jak również wywoływanie w szpitalu mogą nie wystarczyć do rozkręcenia porodu. W takiej sytuacji nie powinnaś ulegać negatywnym emocjom — priorytetem jest zdrowie mamy i dziecka, dlatego, jeśli lekarz podejmie decyzję o cesarskim cięciu, spróbuj nastawić się pozytywnie — już za kilkadziesiąt minut poznasz swojego maluszka!
Czasami podczas porodu koty zatrzymują łożysko. Jeśli uważasz, że twój kot ma łożysko, które nie wyszło, jest to potencjalnie bardzo poważny stan, którym musisz się zająć, gdy tylko wszystko skończy.
Data aktualizacji: 11 maja 2022 Jak wygląda poród w zależności od jego formy? Ten złożony proces składa się z kilku etapów, które doprowadzają do przyjścia dziecka na świat. Sprawdź z jakich możliwości może skorzystać rodząca kobieta. Poród jest złożonym indywidualnym procesem, który odbywa się pomiędzy 37 a 42 tygodniem ciąży. Pierwsze oznaki można już zaobserwować na kilka dni (tygodni) przed zbliżającą się akcja porodową. Kobiety rodzą siłami natury lub przez cesarskie cięcie. Jak wygląda poród naturalny? Składa się 4 faz, przy czym ostatnia faza ma miejsce po porodzie. Pierwsza faza rozpoczyna się od pojawianie się regularnych skurczy, druga faza to poród właściwy, czyli przyjście dziecka na świat, trzecia to urodzenia łożyska, a czwarta to pierwsze 2 godziny po porodzie. Oto kilka informacji dotyczących form porodu naturalnego: Jak wygląda poród w szpitalu? Każda kobieta stawiająca się do porodu w szpitalu powinna mieć przygotowane niezbędne dokumenty – dowód tożsamości, kartę ciąży i oryginał badania grupy krwi. Przygotowanie do porodu i sam poród odbywają się pod nadzorem położnej i lekarza. Jak wygląda poród rodzinny? Kobieta nie musi być sama w czasie porodu, a może towarzyszyć jedna osoba, wskazana przez pacjentkę (mąż lub inna osoba bliska). Decyzję o możliwości porodu rodzinnego podejmuje lekarz lub położna izby przyjęć. W sali porodowej osoba towarzysząca musi zachowywać się zgodnie z poleceniami personelu medycznego. W przypadku zabiegu cesarskiego cięcia raczej nie dopuszcza się obecności innych osób na sali porodowej. Poród w szpitalu nie wiąże się z jakimikolwiek opłatami. Jak wygląda poród w domu? Przy porodzie domowym nie jest wymagana obecność lekarza. Ustawa o zawodzie pielęgniarki i położnej wyraźnie wskazuje, iż może ona samodzielnie przyjąć poród siłami natury, naciąć i zszyć krocze oraz zająć się noworodkiem po porodzie. Położna, która będzie przyjmować poród w domu przywozi ze sobą potrzebny sprzęt. Taki poród jest już obarczony kosztami finansowymi. Jak wygląda poród w wodzie? Odbywa się w specjalnej sali, w której znajduję się wanna do porodów. Wskazaniem do wejścia do wanny jest uzyskanie rozwarcia szyjki macicy na 4-5 cm. Jak wygląda poród w czasie pandemii? W okresie pandemii należy stosować się do wszystkich zasad reżimu sanitarnego. Zakrycie ust i nosa maseczką przezrodzącą nie obowiązuje na sali porodowej. Lekarz decyduje o konieczności wykonaniu testu na obecność wirusa. Również od decyzji zarządzającego danym szpitalem zależy zezwolenie na poród rodzinny. Sam poród przebiega podobnie, jak w warunkach nie pandemicznych. Jak wygląda cesarskie cięcie? Cesarskie cięcie to zabieg chirurgiczny, który jest alternatywą dla porodu naturalnego. W szpitalach publicznych zabieg ten jest wykonywany ze ścisłych wskazań medycznych. Tylko w szpitalach prywatnych kobieta może wybrać formę porodu. Cesarskie cięcie może być zabiegiem planowanym, nagłym lub pilnym. Przygotowanie do takiego porodu nie różni się znacząco od porodu naturalnego. Warto jednak zabezpieczyć się w produkty do karmienia noworodka, które ułatwią jego ułożenie w przypadku dolegliwości bólowych z rany pooperacyjnej. Cesarskie cięcie wymaga stawienia się do szpitala w określonym terminie, na czczo. Jak wygląda cesarka? Ten poród obydwa się pod znieczuleniem. Kobieta zostaje uśpiona i wybudzona tuż po zakończeniu zabiegu lub znieczulona miejscowo. Jak wygląda cesarskie cięcie krok po kroku? Pierwszym etapem jest podłączenie do aparatu KTG, aby sprawdzić stan dziecka. W okolicach klatki piersiowej ustawiana jest zasłona oddzielająca kobietę od widoku jamy brzusznej. Następnie rozpoczyna się proces znieczulenia. Po jego podaniu lekarz wykonuje poprzeczne cięcie tuż nad linią owłosienia, aby wyjąć malucha. Cała operacja trwa do 40 minut. Zabieg kończy się wyjęciem łożyska, zaszyciem macicy i powłok skórnych. Poród w tej formie trwa zdecydowanie krócej niż silami natury, ale proces rekonwalescencji mamy trwa zdecydowanie dłużej, nawet do 6 dni. Jak wygląda poród naturalny? Przebieg porodu naturalnego składa się z kilku etapów. Rodzenie siłami natury może trwać od kilku do kilkunastu godzin. Pierwszym sygnałem przygotowania organizmu do porodu jest odejście wód płodowych i skurcze porodowe. Wiele kobiet dostrzega także obniżenie brzucha. Często przyszłe mamy uskarżają się również na silne bóle pleców i krzyża. Takie sygnały są wskazówką do zgłoszenia się do szpitala. Jak przebiega poród? To dłuższy proces, który odbywa się pod opieką położnej i lekarza. Po przybyciu do szpitala kobieta jest przenoszona do sali przedporodowej, gdzie trafia pod opiekę położnych. Tam wykonywane są badania położnicze i mierzona częstotliwość skurczy. Położna sprawdza także rozwarcie i ustala plan porodu. Lekarze zalecają ruch w pierwszym okresie porodu, ponieważ przyspiesza on rozwarcie szyjki macicy. Zgodnie z zasadami opieki okołoporodowej każda kobieta ma prawo do zastosowania metod łagodzenia bólu okołoporodowego. Niektóre panie decydują się na znieczulenie zewnątrzoponowe w czasie porodu, ale taką chęć trzeba zgłosić wcześniej i odbyć wizytę w poradni anestezjologicznej w celu zakwalifikowania do znieczulenia. Przebieg porodu naturalnego odbywa się drogą pochwową. Etapy porodu naturalnego to 4 cztery fazy, następujące kolejno po sobie. Początek zazwyczaj ma miejsce w domu. parenting Preparat na kolki - jaki sprawdzony sposób od pierwszego dnia życia? Przeczytaj artykuł Fazy porodu Etapy porodu dzielą się 4 kolejno następujące po sobie fazy. Pierwsza faza porodu określana jest jako faza rozwierania. Pojawią się skurcze porodowe, początkowo słabe o różnej częstotliwości. Z czasem stają się regularne i przybierają na sile. Rozpoczyna się proces rozwierania szyjki macicy, która musi osiągnąć rozwarcie do 10 cm. Na tym etapie pojawia się faza utajona porodu(wolnego rozwierania), gdy rozwarcie wynosi do 3-4 cm oraz aktywna faza porodu, w której rozwarcie występuje na poziomie od 3-4 cm do 10 cm, czyli jest całkowite. Położna za pomocą badania ginekologicznego sprawdza stan rozwarcia. Ta faza jest najdłuższa, może trwać nawet do kilkunastu godzin. 2 faza porodu rozpoczyna się, gdy szyjka macicy dochodzi już do 10 cm, aby główka dziecka mogła przedostać się przez kanał rodny. Pojawiają się skurcze parte, których zadaniem jest wyparcie dziecka na świat. W tej fazie rodząca musi ściśle współpracować z położną. W niektórych przypadkach konieczne jest nacięcie krocza. Drugi etap porodu trwa maksymalnie do 2 godzin i kończy się urodzeniem dziecka. 3 faza porodu to wydalenie łożyska i odcięcie pępowiny. Najczęściej łożysko zostaje wydalone po jednym silnym skurczu i to lekarz ocenia, czy zostało wydalone w całości. Nie zawsze popłód (łożysko) jest kompletny. W takich przypadkach konieczne jest łyżeczkowanie jamy macicy. Jeśli krocze zostało nacięte lub pękło niezbędne jest jego zszycie w znieczuleniu miejscowym. W końcowej fazie tego etapu rozpoczyna się obkurczanie macicy i produkcja pokarmu. 4 faza porodu to 2 godziny po porodzie, podczas których prowadzona jest ścisła obserwacja kobiety na sali poporodowej. Ma ona na celu zapobieganie powikłaniom poporodowym. Jeśli wszystko jest w porządku, młoda mama jest przenoszona na zwykłą salę. Ile trwa poród? Jak długo trwa poród? Jego czas uzależniony jest od kilku czynników, takich jak: czas trwania ciąży, liczba wcześniejszych porodów, występowanie ciąży mnogiej, masa rodzącego się dziecka, indywidualne predyspozycje rodzącej. Oto najważniejsze pytania, na które odpowiedzi szukają ciężarne kobiety: 1. Ile trwa prawidłowy naturalny poród? U kobiet rodzących po raz pierwszy poród z reguły trwa od 6 do 12 godzin, ale zdarzają się przypadki dłuższych porodów. U kobiety, które już rodziły czas porodu ulega skróceniu i wynosi przeważnie od 4 do 6 godzin. 2. Ile trwa cesarskie cięcie? Poród przy zastosowaniu cesarskiego cięcia trwa do 40 minut. 3. Ile trwa wywoływanie porodu? Sztuczne wywołanie porodu trwa do 24 godzin. Ma zastosowanie, gdy istnieje ryzyko, że termin porodu już minął. 4. Ile trwa poród wywołany oksytocyną? W zależności od indywidualnych cech pacjentki poród po podaniu oksytocyny może rozpocząć się nawet po kilku minutach. Oksytocyna to hormon, podawany w kroplówce, który wywołuje skurcze. Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny? Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami na temat zdrowia i zdrowego stylu życia, zapraszamy na nasz portal ponownie!
KGxLar. giqr4yebd4.pages.dev/78giqr4yebd4.pages.dev/89giqr4yebd4.pages.dev/90giqr4yebd4.pages.dev/94giqr4yebd4.pages.dev/88giqr4yebd4.pages.dev/95giqr4yebd4.pages.dev/28giqr4yebd4.pages.dev/10
jak wygląda łożysko po porodzie zdjęcia